Tylko człowiek potrafi spoufalić się i zaprzyjaźnić ze zwierzęciem a potem go zabić i zjeść, niekoniecznie z głodu.
Większa część populacji ludzkiej ewoluowała; jedząc przede wszystkim bogato błonnikowe niskokaloryczne warzywa, owoce i warzywa strączkowe. Jedzenie dużych ilości mięsa na pewno nie jest naturalną dietą rasy ludzkiej. Naturalny instynkt człowieka, który kierował go niegdyś ku zdrowemu pożywieniu, został wynaturzony i pozbawiony biologicznej funkcjonalności, w wyniku czego wrażliwość naszych zmysłów została przytępiona.
Zanieczyszczenie środowiska naturalnego, błędy żywieniowe, brak ruchu, używki oraz wysoko przetworzona żywność zawierająca konserwanty, barwniki i zagęszczacze prowadzi do powstawania wielu dolegliwości.
Wróćmy więc do swych korzeni żywieniowych.
Należy zwiększyć co najmniej dwukrotnie wszystkie porcje warzyw i owoców, jakie spożywamy, każdego dnia, oraz zmniejszyć lub wyeliminować potrawy bogato tłuszczowe, wysokokaloryczne i wysoko przetworzone. W zamian należy jeść smakołyki Matki Natury.