piątek, 4 marca 2011

Nie pozwól siebie obrażać

Przeważnie nie zdajemy sobie prawy , jak często ze sobą rozmawiamy.
Często robimy to w myślach , czasami na głos, nieraz w  tym monologu krytykujemy siebie,
strofujemy, kiedy indziej bronimy  się  i pocieszamy.
A ilekroć w chwilach porażek obrzucamy się epitetami ”ależ ze mnie fajtłapa”,
„kompletna kretynka”, ” sklerotyczka”, „ głuptas ze mnie” ….i jeszcze ostrzejszymi .
Czy pozwoliłabyś, by ktoś inny tak się do ciebie odnosił? Na pewno nie , ale sobie wybaczasz.

Nadmiar krytycznych uwag  utrwala się , deformuje  twoją osobowość,
wpędza w kompleks niższości .
  Negatywny obraz własnej osoby wpływa hamująco w trudnych momentach
wymagających wiary w siebie.
Skąd bierze się ten nieprzyjazny głos?

Uważaj na to  co do siebie mówisz .
Nie obrażaj sama siebie.  Skończ z tym jak najszybciej.
Słowa krytyki zastąp słowami zachęty i otuchy.
Wyeliminuj negatywne odczucia i  opinie o sobie . Spójrz na siebie pozytywnie.
Naucz się doceniać swoje umiejętności i zdolności. Nie wyolbrzymiaj swoich wpadek . 
Słowa czy myśli skierowane do siebie powinny dodawać nam odwagi i wiary w siebie .
Bądź dla siebie najlepszym przyjacielem .
Zamiast słów krytyki , zafunduj sobie czasami nagrodę za dobrze wykonaną pracę .

Pomyśl , czy ktokolwiek oprócz nas  tak wiernie i wytrwale
 towarzyszy nam przez całe życie?

1 komentarz:

Monika Jakubczak pisze...

Super w 100% się z tym zgadzam. To ważne abyśmy zawsze dodawali sobie otuchy i nagradzali siebie sami nie czekając na to z zewnątrz.
Całuski Biedrona